www.autobusownia.fora.pl

AdrianJG

Za kierownicą kobieta moja koleżanka ale cóż najlepszym się zdarza

[link widoczny dla zalogowanych]

XaleV

Wypadek rzeczywiście groźny ale zakończył się szczęśliwie, bo nikomu nic się nie stało. Nawet piesio z budy uciekł Wink

Po przeczytaniu artykułu poczytałem kilka komentarzy. Oto jeden z nich:

to niesamowite ze czlowiek w wieku 21 lat jest w stanie prowadzic autobus, biorac na siebie odpowiedzialnosc za ludzkie zycie jako kierowca tegoz pojazdu, widze ze pks bieze co moze nawet ludzi bez zadnego doswiadczenia, bo jakim cudem tak mloda osoba moze je miec.

Cholernie denerwuje mnie podejście ludzi. To, że ktoś ma 21 to od razu ma znaczyć, że nie może prowadzić autobusu? To kiedy ma do cholery zdobyć doświadczenie? Do tego wiele komentarzy jest typowo przeciwnych kobiecie za kółkiem- czemu nie? Kobiety ogólnie może są trochę bardziej strachliwe, może mężczyzna potrafi bardziej zachować zimną krew w jakiejś nerwowej sytuacji jak np. poślizg czy gdy ktoś wyjedzie na czołówkę, (to tylko moje przypuszczenia, z resztą w sumie bezpodstawne, tak mi się wydaje) ale tu właśnie kłania się doświadczenie. Wonty do zatrudniania młodych kierowców... Muszą gdzieś zdobyć doświadczenie i tutaj pani kierowca obsługiwała krótką linie, wiadomo że np. PKS nie puści młodego kierowcy do Gdańska... Normalnie nie umiem tego wysłowić, tak jakby Ci starsi nie powodowali wypadków...

AdrianJG

Prawie wszyscy co tam napisali są mistrzami kierownicy a nikt nie wie jak to było naprawdę a że koleżanka miała 21 lat to już jej sprawa ja ją podziwiam ze poszła pracowac do PKS-u .

Orinoko

Podpisuję się pod postem XaleV'a