www.autobusownia.fora.pl

Pawel_el

Zapraszam do dyskusji Very Happy

EmIkar5321

Pół roku temu przyjechałem na pętlę Bartoszowice. Zobaczyłem stojącego #7007 na 346 no to polazłem mu cyknąć parę fotek. Zrobiłem od przodu zdjęcia, później przeszedłem obok drzwi kierowcy, on je otworzył, wyszedł na zewnątrz i powiedział do mnie :
- A zgodę na robienie zdjęć masz?
(Ja odpowiadam) :
- Jaką zgodę? Nie trzeba mieć żadnej zgody by robić zdjęcie autobusowi.
(kierowca) :
- Musisz mieć zgodę gdy na zdjęciu są mniej niż 3 osoby.
(ja) :
- Co? A kto panu takie głupoty naopowiadał?!
(kierowca) :
- Kierownik zajezdni tak mówił i tak jest, więc wykasuj te zdjęcia.
(ja) :
- Nie wykasuję ich, ponieważ wiem, że jest inaczej niż pan mi tutaj mówi.
(kierowca) :
- No to przyjadą odpowiednie służby i będziesz mieć karę a aparat tobie skonfiskują i usuną wszystko co na nim masz.
(ja) :
- Powtarzam. Wiem, że jest inaczej więc może pan mi tutaj mówić a ja i tak będe robić zdjęcia (po chwili poszedłem fotografować tył autobusu, kierowca stał dalej na zewnątrz. Po chwili kierowca do mnie) :
- Jak mi nie wierzysz młody to zadzwoń sobie do kierownika zajezdni albo na dyspozytornie.
(ja) :
- Nie, zadzwonię sobie do Centrali Ruchu na Ołbińskiej. Nie chce już z panem się użerać, dziękuje do widzenia!
(kierowca) :
- Żebyś później nie żałował, zapamiętaj moje słowa.

Po chwili zadzwoniłem do centrali ruchu i pan stamtąd kulturalnie ze mną porozmawiał i wytłumaczył, że żadnego takiego zakazu nie ma, z ciekawości zapytał nawet dlaczego robię zdjęcia to odpowiedziałem, że jestem miłośnikiem komunikacji miejskiej. Podałem wóz, brygadę, linię i godzinę o której to miało miejsce. Ps. kierowca to nie był "właściciel" tego wozu.

Reyn Sorielson

Odradzam Wam żreć się z kimkolwiek.
Kierowcy najlepiej w takim przypadku odpowiedzieć:
"Chciałem zrobić zdjęcie autobusu na pamiątkę, a Pana tam i tak nie widać. Już se idę, przepraszam".
Myślę, że to "ciotowata" postawa, ale tu najbardziej rozsądna.

XaleV

Masz rację Reyn. Skoro kierowca jest pieprznięty to i tak nic nie zrobisz, a nic w tym ciotowatego, po prostu jest taka prawda: Nie każdy z nas jest profesjonalistą, ale każdy jest fotografem. To my fotografujemy, jest to nasze hobby więc i poniekąt znamy różne przepisy z tym związane. Kierowca niech lepiej zajmie się swoją robotą Wink

@OT: Dział przeniesiony w odpowiednie miejsce Wink

Tomasz S.

Co racja to racja Wink

Orinoko

Ja kiedyś dostałem solidnego kopa. To było na początku mojej przygody z aparatem. Sytuacja miała miejsce w Koninie. Gość mnie pogonił i zaliczyłem od niego kopa Smile

Dziś kiedy mam tą sytuację przed oczyma kiedy mam zamiar pstryknąć. Najbardziej jednak lubię te wozy, w których kierowcy nie ma. W sumie mam swój wiek i kopa też mogę kierowcy zasadzić w tej chwili, ale nie o to tu chodzi, a raczej wewnętrzna bariera - to już gdzieś się głęboko w głowie zakorzeniło Smile

AdrianJG

Dziś gdy robiłem fotke "700" Woz ma na stanie moj tato oraz jego zmiennik
choc dobrze mnie znał bo razem czasami piwko pijemy razem.

- Kierowca : Co ku*wa mi zdjęcia robisz
- JA: Panie Krzysiek luz
- Kierowca : Ja sobie nie życzę a bo ty to do internetu dajesz
- Ja: No daje na "autobusownie" a co wchodził Pan
- Kierowca: Bo powiem ojcu

Zabrałem się i poszedłem na coca -cole ale fotki nie mam

co o tym sadzicie

Reyn Sorielson

Ręce opadają...

Radzę Ci, kup sobie aparat z zoom'em, będziesz mógł robić zdjęcia z daleka. Ja miałem taką sytuację, gdy fociłem na Warszawskiej w Katowicach MB O530G #1004, kierowca zatrzymał się, by mnie opieprzyć, ale byłem za daleko i dał sobie spokój - pewnie myślał, że i tak go nie usłyszę Very Happy

Oczywiście od razu się zmyłem, żeby go bardziej nie drażnić.

Orinoko

Generalnie dużo winy ponosi fotograf w takich przypadkach, który faktycznie umieszcza takiego Pana Mirka, Kazia, czy Waldka w internecie w taki sposób, że widać tam jego twarz. Tak być nie powinno moim zdaniem. Autobus owszem, ale niekoniecznie powinna być widoczna twarz kierowcy i o to się tutaj w szczególności rozchodzi...

XaleV

Nie przesadzajmy. Na 100 zdjęć jak na 5 będzie dokładnie widać twarz kiermana to jest dobrze. Poza tym jeszcze raz mówię: Autobus to miejsce publiczne, tu nic nie podlega dyskusji. Jak ktoś będzie fotografował sobie np. Kościół i się napatoczymy mu gdzieś na zdjęcie to co? Też będziemy "fakami" wymachiwać? Bez sensu.

A tak w ogóle ktoś gdzieś pisał, że mam pecha do nieprzyjemnych kierowców wymachujących paluchami- A spójrzcie na tego Smile

[link widoczny dla zalogowanych]

Temu się raczej podobało nie? Smile

Orinoko

hahaha nie inaczej. Widać kierowca wyluzowany i zupełnie mu nie przeszkadzają fani autobusów